02-03-2019, 08:14 PM
Zdaję sobie sprawę, że zmiany w sposobie rozgrywki to temat budzący wiele kontrowersji, jednak prawda jest taka, że kolejne uniwersa OGame po niezbyt długim czasie zaczynały wymierać.
Przyczyny tego stanu rzeczy były zawsze te same.
Jeśli ktoś dobrze wystartował, miał sporo determinacji i wolnego czasu, to ciągnął grę długo, jednak wielu graczy dość szybko stwierdzało, że w zasadzie to gra sprowadza się do monotonnego i mozolnego gromadzenia zasobów i rozbudowy oraz pilnowania swojego stanu posiadania, na co przede wszystkim czasowo nie mogli sobie pozwolić.
Zatem entuzjazm szybko malał zwłaszcza, gdy ktoś nagle stracił sporo dorobku i stał się celem ciągłych ataków.
Sporo zastanawiałem się nad tym, jak można ten problem choć częściowo rozwiązać (bo przecież cudów nie zdziałamy).
Co zatem proponowałbym zmienić?
Przyczyny tego stanu rzeczy były zawsze te same.
Jeśli ktoś dobrze wystartował, miał sporo determinacji i wolnego czasu, to ciągnął grę długo, jednak wielu graczy dość szybko stwierdzało, że w zasadzie to gra sprowadza się do monotonnego i mozolnego gromadzenia zasobów i rozbudowy oraz pilnowania swojego stanu posiadania, na co przede wszystkim czasowo nie mogli sobie pozwolić.
Zatem entuzjazm szybko malał zwłaszcza, gdy ktoś nagle stracił sporo dorobku i stał się celem ciągłych ataków.
Sporo zastanawiałem się nad tym, jak można ten problem choć częściowo rozwiązać (bo przecież cudów nie zdziałamy).
Co zatem proponowałbym zmienić?
1. Nieco "spłaszczyć" koszty i czas rozbudowy budynków oraz ich efekty, tzn. żeby niższe poziomy kosztowały trochę więcej niż teraz (i budowa trwała trochę dłużej) a wyższe trochę mniej i były budowane nieznacznie krócej.
podobnie jeśli chodzi o efekty - kopalni, magazynów, elektrowni i fabryk.
2. Zwiększyć nieznacznie wymagania technologiczne dotyczące budowy poszczególnych statków tak, aby kolejne były trudniej dostępne. Również zwiększyć w niewielkim stopniu pojemność małych i dużych transporterów, okrętów wojennych, niszczycieli i pancerników. Ponadto uzależnić zużycie deuteru od stopnia załadowania statków surowcami. Dzięki temu gra będzie bardziej urozmaicona.
3. Koszt i czas badań powinien być od początku wyższy, a laboratoria nie będące w sieci międzygalaktycznej powinny mieć możliwość prowadzenia badań niezależnie.
4. Znieść zasadę połowy łupów i wprowadzić system nienaruszalnej rezerwy opartej na procencie z pojemności magazynów lub dodatkowego budynku, który będzie zajmował 1 pole na planecie co kilka poziomów rozbudowy (coś jak podziemne skrytki)
5. Co do możliwości atakowania, to widzę z grubsza 2 drogi:
a) blokada oparta na stałym stosunku punktów atakującego wobec atakowanego
b) system bazujący na punktach reputacji, w którym nie ma blokady ataku w ogóle, ale atakując kogoś ze statusem słabego twoja reputacja słabnie i sam możesz zostać zaatakowany przez mocniejszych na zasadzie "Casus Belli" (nie stracą oni reputacji atakując takiego gracza).
Ponadto żeby ci najlepsi też nie byli bezkarni, to od reputacji zależałby m. in kurs wymiany u handlarza, wpływałaby ona też na resztę sojuszu a nawet powodowała, że ktoś atakując gracza ze złą reputacją sam by zyskiwał lepszą (i odwrotnie).
6. System walki mógłby być bardziej elastyczny - bitwy nie odbywałyby się w jednym momencie a przez pewien czas na takiej zasadzie, że jedna runda trwałaby np. od kilku do kilkudziesięciu sekund w zależności od okoliczności (wielkości flot/obrony itp.) lub nawet stały przedział czasu.
Jeśli w czasie bitwy doleciałaby jakaś flota, to od następnej rundy wzięłaby również udział w walce.
To tyle z najważniejszych rzeczy.
Aha i można wprowadzić system płatności za takie drobiazgi bez wpływu na rozgrywkę, jak możliwość ręcznej zmiany obrazka planety, jakieś ukryte ciekawostki o niej, dodawanie opisów, wybór dodatkowych motywów graficznych, dodawanie stałych automatycznych cytatów pojawiających się po bitwie w zależności od wyniku.
To by bardziej motywowało do wpłat.